Ostatnio trafił się nam przypadek, gdzie firma instalatorska zamontowała pompę ciepła w budynku i w domu zrobiło się …zimno. Czy to tak miało być? Po częstych telefonach do nas wiemy, że to nie jest odosobniony przypadek.

Charakterystyka domu i współpracy z monterami

Krótki zarys: dom średnio ocieplony, ok. 280 m kw. pow. użytkowej o 3 kondygnacjach: nieogrzewana “podniesiona” piwnica, parter z układem grzejnikowym i podłogówką oraz piętro, również z podłogówką i grzejnikami. Pętle podłogówki zasilane z oddzielnych rozdzielaczy, ogrzewanie grzejnikowe zasilane rurami stalowymi 3 calowymi w tzw. układzie „grawitacyjnym”. 

Wszystkie rury zasilające nie miały izolacji. Budynek wcześniej miał zastosowany piec olejowy do ogrzewania CO i CWU. Temperatura zasilania, wg użytkownika oczywiście, ustawiana była w zakresie 38-45 0 C (w zależności od warunków zewnętrznych), co dawało temperatury w pomieszczeniach na poziomie 22-24 0 C (wg potrzeb).

Instalacja CO zasilana była poprzez bufor CO o poj. 200 l. Instalator, który jest jednocześnie jedynym gwarantem z siedzibą oddaloną o ok. 350 km od miejsca inwestycji. Kontakt wyłącznie telefoniczny. Do chwili wymiany na nowoczesne źródło ciepła wszystko się sprawdzało, tzn. było ciepło w domu.

Zmiana źródła ogrzewania na pompę ciepła

Użytkownik zdecydował się na poprawę komfortu życia i zmianę źródła ciepła na pompę ciepła typu powietrze – woda. Zadanie miało być ekonomiczne w zakresie inwestycji i późniejszej eksploatacji. 

Wybrał firmę, która mu odpowiadała. Kryterium tego doboru nie jest nam znane. Na tym etapie nieistotne. Firma, zgodnie z reklamą „montaż w 14 godzin”, zamontowała układ i przekazała użytkownikowi do eksploatacji. Klient opłacił zobowiązania wobec nich i … ? 

Temperatura komfortu spadła do ok. 19-20 0 C, zużycie prądu dramatycznie wzrosło (średnio 140-160 kWh/dobę), temperatura zasilania układu grzewczego nie chce być wyższa niż ok. 40 0 C, jednostka zewnętrzna wydaje z siebie dziwne dźwięki (wibracje przenoszące się do wnętrza budynku, głośne stuki i brzęczenie), instalator nie wie, co się dzieje i rozkłada ręce.

Użytkownik, szukając sposobu wyjścia z tej sytuacji, zgłosił się do nas o pomoc. Podjęliśmy się tego wyzwania, bo… je lubimy?. 

Błędy instalatora w trakcie współpracy

Instalator użytkownika dopasował mu zestaw urządzeń typu „split” (Przeczytaj więcej o pompach ciepła typu split), z których jednostka zewnętrzna to produkt wiodącego w tym zakresie producenta. 

Sami takie montujemy! Natomiast jednostka wewnętrzna to już był produkt własny tego instalatora. Szafa hydrauliczna z wbudowanym zbiornikiem CWU, grzałką elektryczną i własną elektroniką. 

Połączenia między nimi w zakresie instalacji freonowej, ich wykonanie wskazywały na małe doświadczenie tego instalatora ze sztuką „chłodniczą”. Instalacja elektryczna również skłaniała do takich wniosków. Instalacja grzewcza i hydrauliczna już wskazywała na częściowe obeznanie w temacie. 

Ale diabeł tkwi w szczegółach. O ile brak doświadczenia w instalacji elektrycznej i chłodniczej można by sobie tłumaczyć, to już instalacja grzewcza nie wybaczyła błędów. Gdzie instalator wybrany przez użytkownika był instalatorem z doświadczeniem w budowie kotłów na paliwo stałe!

Testy instalacji i próba rozwiązania problemu

Co się okazało? Po długich testach (które tak na marginesie wciąż jeszcze trwają, bo sezon grzewczy jest!) widzimy już światełko w tunelu. Na początek określenie priorytetów: ratujemy czy wycinamy i stawiamy od nowa? Oczywiście, że ratujemy! Na „wycinkę” będzie zawsze czas. Poza tym to nic nie daje, żadnej wiedzy na przyszłość co było nie tak. 

To skoro nic nie wycinamy, to próba dostosowania tego, co już jest, do właściwej pracy. Korekta ustawień logiki urządzeń, czyli sterowanie. Dokumentacji technicznej do jednostki wewnętrznej oczywiście brak, także tu już tylko doświadczenie własne się liczyło. 

Rezultaty testów i konfiguracji pompy ciepła

Po sprawdzeniu układu jako całości ustawiliśmy urządzenie do pracy wg wskazań jego sterownika. Podjęło pracę i powolutku zbliżamy się do celu, jaki postawił przed nami ten użytkownik. W domu już zrobiło się ciepło, układ urządzeń w końcu oddaje swoją wydajność cieplną do budynku wg zakładanych założeń. 

Pozostaje jeszcze doprecyzowanie zadanych wartości do zmieniających się temperatur zewnętrznych i potrzeb użytkownika. Testujemy obecnie tę instalację. Światełko w tunelu świeci coraz jaśniej. Po dostosowaniu ustawień urządzenie podjęło pracę. 

Wygrzewa zbiornik CWU do 60  0 C samą sprężarką, wygrzewa już zbiornik CO do 65  0 C również samą sprężarką. Trwa to jeszcze dość długo, ale powiązane jest to z rodzajem i sposobem poprowadzenia instalacji grzewczej i hydraulicznej. 

Błędy w instalacji grzewczej i hydraulicznej

To, że instalator ładnie to wykonał, wybrał materiał, który dobrze wygląda (tu stal zaciskowa), nie znaczy, że będzie dobrze działać. Akurat w tym przypadku, to właśnie ten materiał i sposób prowadzenia instalacji grzewczej i hydraulicznej wg zasad dla kotłów na paliwo stałe powoduje problemy z odbiorem ciepła produkowanym przez jednostkę zewnętrzną pompy ciepła i jego transportem do odbiorników. 

Przekroje zastosowanych materiałów są zbyt małe do przeniesienia zadanej ilości ciepła produkowanej przez jednostkę zewnętrzną w wymaganym przez nią czasie i ilości do instalacji odbiorczej (brak sterowania przepływem w instalacji przez logikę jednostki wewnętrznej). Również sposób wykonanych połączeń pomiędzy poszczególnymi elementami systemu grzewczego zaburzał jego pracę. Po prostu trzeba to poprawić. Ale to już na dalszym etapie.

Teraz w domu zrobiło się już przyjemnie ciepło, zawitał uśmiech na twarzy użytkowników.

Wnioski dla użytkowników pomp ciepła i monterów

  • Użytkownik nie musi się znać na instalacji grzewczej, ale jak sprecyzuje swoje potrzeby i wskaże aktualny rzeczywisty stan tejże instalacji to „trafienie” instalatora z doborem urządzenia jest już zdecydowanie łatwiejsze
  • Instalator musi się znać na szerokim zakresie prac wykonawczych i nie zamykać się na nowe technologie, co wiążę się ze zmianą swojego dotychczasowego sposobu myślenia.
  • współpraca między użytkownikiem a instalatorem musi być w pełnym zakresie, prawie jak „mąż z żoną”. Inaczej mamy problemy rodzinne, które czasem prowadzą do trwałych rozstań.
  • ważny jest wywiad z użytkownikiem. Często z pozoru nieistotne informacje mogą mieć wpływ na dobór urządzeń i pracę całego układu. Układ grzewczy w budynkach (w szczególności w budynkach modernizowanych) często jest skomplikowanym w swojej budowie, można zastosować tu wiele rozwiązań technicznych, ale muszą one być dedykowane do konkretnego rodzaju źródła ciepła, jakim ten budynek chcemy ogrzewać. Charakterystyka pracy tego źródła może mieć znaczący wpływ na wydajność tego układu grzewczego i odwrotnie. Charakterystyka pracy układu grzewczego ma wpływ na wydajność źródła ciepła.

Coś, co na początku wydaje się rozwiązaniem o wysokim koszcie inwestycyjnym, wcale takim być nie musi, jeśli będziemy świadomi naszych potrzeb, możliwości technicznych naszej instalacji grzewczej i efektów, jakie uzyskamy. 

Dlatego zachęcamy do rozmów z nami, podczas których to o takich rzeczach opowiadamy w sposób prosty i przejrzysty. Tak, byś świadomie podejmując decyzję, był z niej zadowolony nie tylko dlatego, że było tanio!

Poznaj korzyści z wykorzystania pompy ciepła w domu!